Zdaniem Bundesbanku, w pierwszych trzech miesiącach 2024 r. zauważalne było ożywienie w przemyśle i eksporcie, a budowlanka nieoczekiwanie gwałtownie wzrosła.
Taka prognoza oznacza znaczącą zmianę oczekiwań banku centralnego, który jeszcze przed miesiącem ostrzegał, że przemysł największej europejskiej gospodarki odnotuje drugi kwartalny spadek z rzędu. Teraz Bundesbank uważa, że w okresie styczeń-marzec, produkcja jednak mogła rozwijać się, a nie kurczyć. Nadal jednak tonuje nadmierny optymizm twierdząc, że trwałe ożywienie gospodarcze nie jest pewne.
Sytuacja gospodarcza Niemiec nieco się poprawiła, ale fundamenty pozostają słabe. Dlatego nie jest jeszcze pewne, czy wzrost produkcji gospodarczej będzie kontynuowany w drugim kwartale – stwierdził Bundesbank w swoim miesięcznym raporcie.
Według banku centralnego, przemysł pozostaje słaby, a budownictwo prawdopodobnie ponownie wyhamuje po ożywieniu przez łagodną zimę. Wysokie stopy procentowe również tłumią inwestycje, podczas gdy popyt eksportowy jest nadal słaby, a gospodarstwa domowe niechętnie wydają pieniądze – pomimo dobrej kondycji rynku pracy, rosnących płac i spowalniającej inflacji.
Prognoza instytucji zakłada, że w 2024 r. PKB Niemiec wzrośnie w przedziale 0,3-0,5 proc. i przyspieszy do ponad 1 proc. w roku przyszłym.
Tymczasem projekcje Międzynarodowego Funduszu Walutowego są nieco bardziej pesymistyczne. MFW oczekuje zaledwie 0,2 proc. wzrostu niemieckiej gospodarki w tym roku. Prognoza sprzed trzech miesięcy mówiła natomiast o sięgającej 0,5 proc. dynamice.