Nowy rząd Korei Południowej ogłosił, że rozpoczyna prace nad regulacją i zalegalizowaniem Bitcoina jako pełnoprawnego środka płatniczego. Korea Południowa do tej pory była odpowiedzialna za największy popyt na waluty cyfrowe (jeśli brać pod uwagę jedynie 2017 rok) więc ten news z pewnością okazał się pozytywna niespodzianką dla wszystkich zwolenników kryptowalut.
Co więcej, dziś pierwsze 334 sklepy (z 260 tys. o których mówi umowa) zaczęły akceptować BTC jako środek zapłaty za zakupy. Tymczasem oczekujemy na decyzję rządu Indii, który najprawdopodobniej do końca tego miesiąca zdecyduje o akceptacji Bitcoina jako alternatywy do rupii.
Każdej akcji towarzyszy reakcja
Sir Isaac Newton miał rację nie tylko co do fizyki, ale i stosunków międzynarodowych na Półwyspie Koreańskim. Pomimo pozytywnych informacji płynących do nas z Korei Południowej, sytuacja na Północy zdaje się eskalować. Dziś rano, Kim Dzong Un przeprowadził najbardziej udany jak do tej pory test rakiet nośnych.
Wystrzelona z okolic Panghyon północnokoreańska rakieta przeleciała w czasie około 40 minut ponad 2500 kilometrów rozbijając się w morzu, dwieście kilometrów od japońskiego wybrzeża. Poniżej mapa przygotowana przez zespół CNN:
Prezydent Trump zareagował dwoma tweetami wzywającymi Chiny do podjęcia zasadnych działań i zakończenie tego nonsensu raz na zawsze. Odpowiedź Chin okazała się być nieco mniej emocjonalna, z doniesień prasowych wynika, że Pekin zamierza kontynuować rozmowy z Pyongyangiem i skłonić Una do ustępstw.
Wydaje się więc, że sytuacja na Półwyspie Koreańskim ponownie stanie się tematem numer jeden zwłaszcza, że przywódcy państw G20 spotykają się w piątek w Hamburgu. Ten szczyt będzie długo wyczekiwanym i prawdopodobnie pierwszym spotkaniem Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.
Z rosyjskim przywódcą spotka się Xi Jinping. Chiński prezydent przylatuje dziś do Moskwy, prawdopodobnie w celu skonsolidowania chińsko-rosyjskich stosunków przed piątkowym szczytem w Niemczech.
Problemy Nasdaq
Ups! Zeszłej nocy Nasdaq wysłał zdumiewająco błędne dane dotyczące wyceny akcji takich gigantów jak Apple, Google, Amazon, Netflix, eBay czy Zynga. Akcje wszystkich tych spółek przez pewien czas wskazywały cenę 123,47 USD. Dla niektórych spółek oznaczało to wzrosty przewyższające 3000%, dla innych – takich jak Amazon – ogromne straty.
Akcje spółek technologicznych jeszcze przed wystąpieniem błędu znajdowały się pod presją sprzedających, a gdy pomyłka już została rozpoznana na rynku zaczęto się zastanawiać czy akcje niektórych z gigantów faktycznie nie są horrendalnie wykupione.
Przypadkowo jeden z analityków Merryl Lynch opublikował bardzo niedźwiedzie prognozy, które podsumować można jedną grafiką:
Wspominając o niedźwiedziach nie możemy zapomnieć o dzisiejszym ruchu na dolarze australijskim. Nikt nie spodziewał się, że Bank Rezerw Australii podniesie stopy procentowe dzisiejszej nocy, jednak oczekiwano, że Philip Lowe dołączy do szefów pozostałych banków centralnych i wygłosi bardziej jastrzębie oświadczenie.
Sprawdź dlaczego warto handlować na eToro
W minionych tygodniach obserwowaliśmy widoczne dążenie EBC, BoE oraz Fed do coraz bardziej jastrzębiej retoryki i podwyżek stóp. Wygląda na to, że luźna polityka monetarna będąca z nami od 2009 roku obecnie staje się problematyczna. Chyba pora na to by zaprzestać dodruku i powrócić do normalnego poziomu stóp procentowych.
Na wykresie poniżej widzimy początkowe wzrosty AUD/USD, które następnie zostały wykorzystane do gwałtownej wyprzedaży pary gdy okazało się, że Lowe wcale nie zamierza dodać paliwa bykom.
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
| Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
