Wreszcie doszło do zapowiadanego od kilku miesięcy halvingu podaży bitcoina. Mimo że nie wpłynął on znacząco na notowania, w dłuższej perspektywie będzie mieć istotne znaczenie dla wyceny najpopularniejszej kryptowaluty.

• Dotychczasowe wydobycie bitcoinów opiewa już na około 94 proc. ich całkowitej przewidzianej podaży. Za nami już czwarty halving (przepołowienie podaży) w historii najpopularniejszej kryptowaluty, co oznacza, że jej roczne wydobycie znacząco zmaleje.
• Wyjątkowość kwietniowego halvingu polega na tym, że po raz pierwszy w swojej historii bitcoin osiągnął nowy rekord cenowy (73,6 tys. dolarów) przed halvingiem, a nie - jak to historycznie bywało - kilka miesięcy po tym wydarzeniu.
• W opinii analityków nadchodzące tygodnie przyniosą podwyższoną zmienność spowodowaną m.in. koniecznością dostosowania się górników do nowych realiów podażowych. W długim okresie czynniki popytowe powinny wciąż stymulować wzrosty bitcoina.