XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 21 godz
  • 12 min
  • 31 sek

Liczby nie kłamią. Rowery miejskie mają nie tylko dobry moment, ale i przyszłość

- Ewolucja w stronę zrównoważonych miast nie może polegać na dyktacie - wszyscy na rowery lub do tramwajów. Zmian można dokonać polityką małych kroków. Nie potrzeba rewolucji, a dalszej stopniowej ewolucji - mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike.

Jaka jest przyszłość komunikacji w nowoczesnych miastach? Czy wciąż jesteśmy skazani na samochody, korki, spaliny, czy też uda nam się od tego odejść?

Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike: - Dane wyraźnie pokazują nam, że ponad 40 proc. ruchu w centrum miast powodowane jest przez poszukiwanie miejsca parkingowego, a do tego i tak prywatny samochód przez 93 proc. czasu stoi nieużywany. Korki, będące plagą współczesnych miast, opóźniają ludzi i dostawy, zwiększają stres i powodują tak dużo zanieczyszczeń powietrza, że są uważane za jedną z głównych przyczyn przedwczesnej śmierci w dużych miastach. Wspieranie tego swoistego autocentryzmu jest dzisiaj całkowicie nieefektywnie i wręcz szkodliwe dla ludzi i naszego ogólnego dobrostanu.

Niemniej jednak w miastach musi znaleźć się miejsce dla wszystkich, a sztuką jest znalezienie odpowiednich proporcji. Ewolucja w stronę zrównoważonych miast nie może polegać na dyktacie - wszyscy na rowery lub do tramwajów. Zmian można dokonać polityką małych kroków. Nie potrzeba rewolucji, a dalszej stopniowej ewolucji.

Według najnowszej analizy firmy McKinsey, gdybyśmy tylko częściowo zrezygnowali z aut na rzecz rowerów, o niecałe 23 proc., dałoby to niemal 6 tys. zł oszczędności rocznie na kierowcę albo pomogłoby miastu odzyskać 1,4 km kw. przestrzeni dotychczas używanej pod parkingi, która potencjalnie mogłaby zostać przekształcona w parki lub inne obszary zielone.

Kompleksowa ewolucja transportu miejskiego będzie wymagać zdecydowanych działań

Na czym powinny polegać działania, które doprowadzą do poprawy sytuacji?

- W zarządzaniu komunikacją miejską coraz bardziej trzeba korzystać z pełnego potencjału technologii cyfrowych i analizy danych. Widzimy to na własnym przykładzie, jako dostawcy rowerów publicznych. Analizując nasze dane, byliśmy w stanie podjąć decyzje, dzięki którym obecnie ponad 70 proc. napraw przeprowadzamy bezpośrednio na ulicach, czy np. trafnie robić prognozy ruchu z wykorzystaniem danych historycznych i naszego własnego algorytmu.

Rowery Nextbike (fot. Shutterstock/Wirestock Creators)
Rowery Nextbike (fot. Shutterstock/Wirestock Creators)

Kompleksowa ewolucja transportu miejskiego wymagać będzie jednak zdecydowanych działań, obejmujących zmiany regulacyjne, rozbudowę infrastruktury dla pojazdów elektrycznych czy przede wszystkim integrację różnych form transportu miejskiego - autobusów, tramwajów, rowerów, hulajnóg - w ramach jednej multimodalnej oferty i aplikacji.

Od strony technologicznej takie rozwiązanie jest możliwe i działa już m.in. w Berlinie. Natomiast w Polsce wymagałoby to podjęcia wielopłaszczyznowej współpracy miedzy różnymi dostawcami usług transportowych i władzami miast, do czego gorąco zachęcam.

W obszarze mikromobilności gromadzi się i analizuje coraz więcej danych

Czy takie rozwiązania, jak rowery publiczne - w takiej formie, jaką teraz znamy - mają przyszłość, czy też tego typu usługi będą ewoluować?

- Pandemia mocno uderzyła w cały rynek współdzielonych rowerów, w latach 2019-2022 pojawił się boom na hulajnogi, ale już 2023 rok to powrót do właściwiej formy. Podaż hulajnóg w Polsce spadła o 37 proc. w stosunku do zeszłego roku.

Najświeższy raport firmy Fluctuo wskazuje, że przejazdy miejskimi rowerami bezstacyjnymi wzrosły o ponad 50 proc. w 2023 roku, przejmując pozycję lidera na rynku po hulajnogach. Polska w tym samym raporcie wyrasta na jednego z liderów mikromobilności. Znajdujemy się na 4. miejscu pod kątem liczby dostępnych systemów sharingowych na miasto.

W 2024 roku prawie 18 tys. rowerów Nextbike będzie dostępne dla około 10 mln Polaków w ponad 64 miastach na terenie całej Polski, a w 2025 roku planujemy wzrost o kolejne 8-10 tys. nowych rowerów na rynku polskim. To wprost pokazuje nam, że rowery publiczne mają nie tylko dobry moment, ale i przyszłość. Ich forma i funkcje będą prawdopodobnie ewoluować wraz z postępem technologicznym i zmieniającymi się potrzebami społeczeństwa.

Możemy oczekiwać, że w przyszłości pojawią się innowacje, takie jak głębsza integracja z technologiami smart city. Kluczowy będzie także rozwój systemów zarządzania flotą rowerów.

W obszarze mikromobilności gromadzi się bowiem i analizuje coraz więcej danych, umożliwiając operatorom porównywanie czynników takich jak dostępność okresowa, powiadomienia o incydentach lub wandalizmie, czy też parametry energetyczne, efektywnościowe, szybkość zwrotów, stabilność aplikacji. Te bogactwo danych pomoże z kolei efektywnie optymalizować działania zarówno pod kątem biznesowym, konsumenckim, jak i klimatycznym. Włączenie w ten proces rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji może jeszcze wzmocnić kompetencje w tym zakresie czy nawet w obszarze doświadczeń klienta.

Sztuczna inteligencja jest na całym świecie wykorzystywane już m.in. do walki z nieprawidłowym parkowaniem hulajnóg, co np. w Chicago usprawniło nie tylko system hulajnogowy, ale pozytywnie wpływa na funkcjonowanie całego systemu miejskiej mikromobilności wraz z rowerami. My sami w Nextbike już od dwóch lat wykorzystujemy i rozwijamy z kolei rozwiązania chatbotowe do obsługi użytkowników.

Kwestia finansowania rowerów publicznych jest poważnym wyzwaniem

Czy mieszkańcy naszych miast, tak przyzwyczajeni do samochodów, będą skłonni zaakceptować takie rozwiązania, jak mniej przestrzeni dla samochodów w mieście, a więcej dla pieszych, rowerzystów i transportu publicznego?

- By realna zmiana mogła się dokonać, ludzie muszą czuć, że zmiana nawyków transportowych - np. rezygnacja z auta - jest dla nich wygodna i przyniesie konkretne korzyści. Sam transport publiczny musi być wysoce dostępny, łatwy w użytkowaniu i elastyczny.

Przygotowanie społeczeństwa do akceptacji różnych zmian wymagać musi przede wszystkim jednak edukacji i kampanii informacyjnych, które wyjaśniają korzyści wynikające z bardziej zrównoważonej infrastruktury miejskiej. Ważne jest również, aby uwzględniać opinie społeczności lokalnej i angażować mieszkańców w proces podejmowania decyzji dotyczących zmian w infrastrukturze miejskiej. Może to obejmować konsultacje społeczne, ankietowanie mieszkańców i organizowanie spotkań informacyjnych.

Lokalne samorządy mogą odegrać kluczową rolę w prowadzeniu takich kampanii i podejmowaniu działań mających na celu poprawę infrastruktury dla pieszych, rowerzystów i transportu publicznego.

Poważnym wyzwaniem pozostaje jednak kwestia finansowania rowerów publicznych. Przykład Bielska-Białej, jest jednym z kilku obok Radomia, Legnicy czy Poznania, gdzie samorządom zabrakło odpowiedniego wsparcia finansowego, a nie wiary w rowery miejskie. W obliczu zmian w ustawach podatkowych, kondycja finansowa samorządów staje się kluczowa dla naszej działalności.

Samorządowcy muszą dziś dokonywać trudnych wyborów, decydując, czy przeznaczyć środki na ogrzanie żłobka, remont przychodni czy wprowadzenie systemu rowerów. Rowery stały się ważnym i stabilnym elementem krajobrazu miejskiego, funkcjonując dobrze przez dwanaście lat, jednak kondycja finansowa samorządów jest wąskim gardłem utrudniającym dalszy rozwój nie tylko naszej firmy, ale ogólnie mikromobilności w Polsce.

Jako Nextbike jesteśmy gotowi do rozmów z decydentami, by wskazać im możliwości i kierunki rozwoju, dostępne fundusze na tego typu inicjatywy i po partnersku pomóc w miejskiej transformacji.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!