2017-12-15
Spotkanie wigilijne w firmie lub restauracji to wewnętrzna impreza, w ramach której pracownicy czy zleceniobiorcy nie mają obowiązku potwierdzać wartości nieodpłatnie otrzymywanych świadczeń. Niezależnie od wystawności kolacji, nie będzie to wydatek na reprezentację, a wewnętrzna integracja pracowników pozwala na osiąganie lepszych efektów pracy.
Wigilia firmowa z podpisywaną listą obecności / YAY foto
Niezależnie od podstawy zatrudnienia, pracodawca nie musi wymagać od przybyłych na poczęstunek wigilijny pracowników podpisywania listy obecności. Poczęstunek nie generuje dla zatrudnionych przychodu czy to z tytułu stosunku pracy, czy z innych źródeł przychodów. Nie ma przy tym znaczenia, czy w spotkaniu uczestniczy ściśle określona ilość osób, ustalona na podstawie ich listy czy też jest to grupa nieokreślona co do ilości, a zatem może na zasadzie dobrowolności uczestniczyć w przyjęciu każdy pracownik.
W jaki sposób ustalić, czy wigilia firmowa to przychód?
W przypadku fundowanej kolacji lub poczęstunku, mówić można ewentualnie o przychodzie z tzw. innych nieodpłatnych świadczeń, a nie jako typowe wynagrodzenie w pieniądzu (jednostkach pieniężnych). Przychodami są bowiem otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń.
<< Zamiast bonów na święta – karty przedpłacone >>
Bazując na wyroku TK (8 lipca 2014 r., sygn. akt K 7/13) można stwierdzić, że w stosunku rozliczenia kolacji wigilijnej w przychodach pracownika, należy sprawdzić, czy świadczenie leżało w interesie pracownika, a jest tak wtedy, gdy stanowi ono realne przysporzenie majątkowe (korzyść), którego efekt jest uchwytny w jego majątku. Świadczenia uzyskiwane od pracodawcy, aby podlegały opodatkowaniu, muszą prowadzić do pojawienia się po stronie pracownika dochodu, czyli korzyści majątkowej, która może wystąpić w dwóch postaciach: prowadzi do powiększenia aktywów, co jest zwykłym skutkiem wypłaty pieniędzy, albo do zaoszczędzenia wydatków, co może być następstwem świadczenia rzeczowego lub w formie usługi. Ponadto gdy nieodpłatne świadczenie zostało przyjęte jako warunek niezbędny do zgodnego z prawem wykonania pracy – po stronie pracownika nie pojawia się korzyść, która mogłaby być objęta podatkiem dochodowym. Taka sytuacja ma miejsce właśnie w przypadku kolacji wigilijnej.
<< Prezenty bożonarodzeniowe dla pracowników - podatek PIT i składki ZUS >>
Ważne!
TK wskazał, że możliwe jest określenie cech istotnych kategorii „innych nieodpłatnych świadczeń” jako przychodu w rozumieniu art. 12 ust. 1 i art. 11 ust. 1 u.p.d.o.f. Za przychód pracownika mogą być uznane takie świadczenia, które:
1) zostały spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z nich w pełni dobrowolnie)
2) zostały spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenie aktywów lub uniknięcie wydatku, który musiałby ponieść,
3) korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
Piotr Szulczewski, PIT.pl
KosztyFormy zatrudnieniaPrzychody