Paweł Wojtala był w przeszłości piłkarzem Legii Warszawa, Lecha Poznań, Widzewa Łódź, czy klubów niemieckich: Hamburgera SV i Werderu Brema. 12-krotnie wystąpił w reprezentacji Polski, a po zawieszeniu butów na kołku pozostał przy piłce jako działacz. Od 2016 roku jest prezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Niestety jego życie od kilku lat nie jest usłane różami.
51-latek i jego partnerka Barbara stali się celem ataków stalkera. To mąż kobiety, z którym jest ona w trakcie burzliwego rozwodu (sprawa toczy się od siedmiu lat). - W mojej opinii ten mężczyzna obwinia mnie o to, że stracił swoją wielką miłość. Stąd też te obsesyjne, wieloletnie działania przeciwko mnie - twierdził Wojtala we wspominanej rozmowie z Interią.
Działania stalkera nie były jedynym problemem Wojtali. Pod koniec marca został zawieszony przez PZPN. "Informujemy, że decyzją Zarządu PZPN z dn. 28.03.2024 r., na podstawie art. 41 par. 4 ust. 1 Statutu PZPN, Pan Paweł Wojtala został tymczasowo zawieszony w prawach Członka Zarządu. Zawieszenie obowiązuje do najbliższego Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczego Delegatów PZPN" - brzmiało oświadczenie polskiej federacji.
We wtorek 23 kwietnia odbyła się rozprawa ws. Wojtali. Według informacji Interii Sąd Okręgowy w Poznaniu zdecydował, że nie przyjmie do rozpoznania aktu oskarżenia skierowanego przez prokuraturę wobec działacza. - Prowadząca rozprawę sędzia Katarzyna Obst przychyliła się do wniosku obrońcy, który wskazywał, że dowody przeciwko Wojtali są niewystarczające. W praktyce oznacza to, że sprawa zostanie zwrócona do prokuratury - czytamy w publikacji wspomnianego portalu.
Wojtala w lutowym wywiadzie dla Interii wspominał, że nie obawia się tej sprawy. Wie, że zostanie rozstrzygnięta na jego korzyść. - Dysponuję opinią uznanego biegłego z dziedziny ekonomii i gospodarki, który jednoznacznie wskazuje, że te zarzuty są nieuzasadnione i nie mam wątpliwości, że ta sprawa również zostanie rozstrzygnięta na moją korzyść. Ale trzeba poświęcić na to czas, pieniądze, stracić nerwy. To nic przyjemnego - mówił.
Jak informuje Interia, Wojtala miał już przekazać zarządowi PZPN decyzję sądu. Niewykluczone, że na tapet wróci kwestia odwieszenia działacza. Najbliższe spotkanie zarządu federacji planowane jest na 20 maja.