Dwóch młodych mężczyzn z grupy Ostatnie Pokolenie zakłóciło w sobotę otwarcie sezonu wyścigowego na Torze Służewiec. Natychmiast zostali zabrani przez ochronę, jednak pierwsza gonitwa wystartowała z opóźnieniem.
W trakcie otwarcia sezonu wyścigowego na warszawskim hipodromie na tor, przed trybunę główną, wtargnęło dwóch mężczyzn ubranych w pomarańczowe kamizelki. Mieli ze sobą transparent z napisem "Ostatnie Pokolenie". Obsypali siebie i tor pomarańczowym proszkiem. Natychmiast zareagowała ochrona, która usunęła aktywistów z toru, by pierwsza w tym sezonie gonitwa mogła się rozpocząć.
Sierż. szt. Rafał Markiewicz ze stołecznej policji powiedział PAP, że zgłoszenie wpłynęło o godzinie 14.45. "Dwie osoby położyły się na torze. Zostali wyniesieni przez ochronę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wylegitymowali te osoby" - przekazał sierż. szt. Markiewicz. Dodał, że funkcjonariusze nadal są na miejscu.
Handikap Otwarcia wygrał ogier Notorious i jeździec Kumshbek Dogdurbek Uulu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Warszawa: Aktywiści opóźnili start pierwszej gonitwy sezonu na Torze Służewiec