Trener Arsenalu tuż po meczu zaczął mówić o Kiwiorze. Co za słowa. Hit! [WIDEO]

- Prosimy, by grał na pozycji, do której nie przywykł grać - tak o Jakubie Kiwiorze powiedział Mikel Arteta w rozmowie z Viaplay. Reprezentant Polski w Arsenalu gra głównie na lewej obronie. Jego poświęcenie i uniwersalność zyskała uznanie w oczach hiszpańskiego szkoleniowca, który komplementował go pod wieloma względami. - To szczęście mieć go w zespole - dodał Arteta.

Jakub Kiwior zaliczył tylko drobny epizod i pojawił się w końcówce niedzielnego meczu Arsenalu z Tottenhamem, gdy zmienił Martina Odegaarda. Arsenal prowadził do przerwy na wyjeździe w derbach północnego Londynu 3:0, ale potem musiał drżeć do końca o wynik i ostatecznie wygrał 3:2.

Zobacz wideo Grosicki o młodych zawodnikach w kadrze: Znają swoje miejsce w szeregu

- Pod koniec było nerwowo. Było 3:0 i mieliśmy okazję na czwartą bramkę, a sprawiliśmy, że stało się naprawdę ciężko, ale to zasługa "Spurs" [przydomek Tottenhamu - przy. red.]. Mieli bardzo dobrą połowę, wywierali na nas presję. Odebrali prezenty, które im podarowaliśmy. Musieliśmy wziąć się w garść i dobrze bronić pola karnego, żeby wygrać mecz - mówił po tym meczu Mikel Arteta przed kamerami Viaplay.

Mikel Arteta komplementował Jakuba Kiwiora. "Szczęście mieć go w zespole"

W rozmowie oczywiście nie mogło zabraknąć tematu Jakuba Kiwiora, który od stycznia 2023 roku jest zawodnikiem Arsenalu. O ile w poprzednim sezonie reprezentant Polski grywał bardzo niewiele, to w bieżącym potrafił zadomowić się w kilku spotkaniach w pierwszym składzie, grywając na nietypowej dla siebie pozycji lewego obrońcy.

- Zawsze kiedy grał, był dobry. Prosimy, by grał na pozycji, do której nie przywykł grać. Ale uważam, że spisuje się naprawdę dobrze. To szczęście mieć go w zespole, trenować z nim każdego dnia. Jest tak profesjonalny, skupiony i dostarcza topowy poziom gry - komplementował Kiwiora Mikel Arteta.

W obecnym sezonie Jakub Kiwior wystąpił w 29 meczach Arsenalu, w których zdobył bramkę i zanotował trzy asysty. Najlepiej prezentował się od końca grudnia 2023 roku do końca marca bieżącego, gdy wystąpił we wszystkich dziesięciu meczach Arsenalu w Premier League.

Dzięki wygranej z Tottenhamem Arsenal prowadzi w tabeli i ma 80 punktów. Drugi Manchester City ma o jeden mecz rozegrany mniej (79 pkt). Trzeci jest Liverpool (75 pkt). Kolejny mecz Arsenal rozegra w sobotę 4 maja, gdy na Emirates Stadium podejmie Bournemouth. 

Jakub Kiwior powinien pozostać w Arsenalu w kolejnym sezonie?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.