Jarosław Kaczyński straci immunitet? Szef MSWiA zabrał głos

Polska
Jarosław Kaczyński straci immunitet? Szef MSWiA zabrał głos
Polsat News
Jarosław Kaczyński

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - zadeklarował Marcin Kierwiński, szef MSWiA. Minister skomentował medialne doniesienia dotyczące immunitetu Jarosława Kaczyńskiego. Wniosek o jego uchylenie miał wpłynąć do Sejmu. - Bezkarność PiS się skończyła - dodał Kierwiński.

- Tak jak deklarowałem wcześniej - każde złamanie prawa zostanie rozliczone. Policja robi swoje nawet jeśli nie jest to tak "spektakularne i widowiskowe" jak niektórzy by oczekiwali. Bezkarność PiS się skończyła. I tak pozostanie - napisał w mediach społecznościowych Marcin Kierwiński. 

 

ZOBACZ: Incydent podczas miesięcznicy smoleńskiej. Odebrano wieniec protestującym

 

Jak podało w środę radio RMF FM wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego wpłynął do Sejmu. Chodzi o incydent z 10 kwietnia. 

 

"Obrzydliwe prowokacje wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego i wszystkie osoby, które straciły bliskich w Smoleńsku są gloryfikowane przez rządzących, a próby walki z tymi prowokacjami są karane. To białoruskie standardy i okrucieństwo" - skomentował te doniesienia przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak. 

Jarosław Kaczyński straci immunitet? O co chodzi? 

Podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej 10 kwietnia tego roku na placu Piłsudskiego w Warszawie przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej, doszło do przepychanek między politykami Prawa i Sprawiedliwości a Obywatelami RP. 

 

Jeszcze przed przybyciem polityków PiS wieniec złożyli aktywiści. Na dołączonej do niego tabliczce widniał napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Politycy zniszczyli i zabrali wieniec. Później sprawą zachowania Jarosława Kaczyńskiego, Marka Suskiego oraz Anity Czerwińskiej zajęła się policja. 

 

ZOBACZ: Adam Szłapka zrzeknie się immunitetu. "Dokumenty są gotowe"

 

"Podczas zabezpieczeń często dochodzi do naruszeń prawa, również przez osoby posiadające immunitet. Takie zachowania są przez nas rejestrowane. Gdy ujawnimy przypadki naruszenia norm prawnych przez osoby posiadające immunitet kierujemy do Marszałka Sejmu wniosek o jego uchylenie" - napisali w oświadczeniu stołeczni policjanci. 

 

Z ustaleń rozgłośni wynika, że właściciel wieńca złożył zawiadomienie na policji, informując, że wartość zniszczonej rzeczy przekracza 800 zł. Właśnie ta kwota determinowałaby odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa, a nie wykroczenia. Funkcjonariusze ostatecznie wycenili wieniec na 400 zł. Sprawę uznano zatem za wykroczenie.

 

"Z uwagi na to, że całe zajście zostało nagrane, a parlamentarzysta jest osobą powszechnie znaną, jego zatrzymanie nie było niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania" - podkreśliła policja. Na wspomnianych nagraniach widać, jak Jarosław Kaczyński próbuje przy użyciu ostrego narzędzia uszkodzić wieniec złożony pod monumentem. 

 

- Jeśli stracę immunitet, to znaczy, że każdy na grobie może zawiesić napis, który należy do tego, kto go zawiesza. Jeżeli stracimy te immunitety, to będzie tylko dowód na to, jak głęboka degeneracja postępuje, jeżeli chodzi o funkcjonowanie systemu prawa w Polsce. To wszystko niesłychanie smutne - skomentował Jarosław Kaczyński. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie