Sportowo rozrywkowo towarzyskim hitem weekendu był dwudniowy turniej w Manufakturze Bierhalle Beach Rugby 2017.
Ten turniej to trochę moje dziecko, dlatego cieszę się z wielu pozytywnych uwag od drużyn i od ludzi, którzy go oglądali mówi dyrektor Budowlanych SA Mirosław Żórawski. Ludzie w ciągu dwóch dni zobaczyli dużo dobrej zabawy, fajnych akcji i emocjonujących pojedynków.
Nie byliście gościnni, zgarniając pierwsze lokaty.
Inaczej być nie mogło. Mistrzom Polski nie wypadało przegrać. W czołowej czwórce były same drużyny z ekstraligi, bo o brąz walczyły dwa teamy KS Budowlani. To dla nas była znakomita forma treningu, choć teraz trzeba chwilę odpocząć, bo po walce w piasku bolą łydki. Trzeba jednak pochwalić amatorskie zespoły, że nie bały się konfrontacji. Dzielnie walczyły drużyny: Watahy rugby 13osobowego i Wilki Łódzkie futbolu amerykańskiego. Ci ostatni z meczu na mecz prezentowali się coraz lepiej. W pierwszym dniu grali sponsorzy. W każdej drużynie było trzech byłych zawodników. Wszystkim zaimponował najstarszy uczestnik zmagań, legendarny gracz Budowlanych Paweł Zapędowski. Po turnieju jak zwykle w rugby była trzecia połowa meczu. Wszyscy spotkali się na piwku w Bierhalle, wspominając najbardziej dramatyczne momenty zmagań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc