Myślenice. Szczepienia nauczycieli: ci mający kontakt z uczniami niekoniecznie są przed tymi, którzy go nie mają

FLESZ - Trzecia fala - ważne zmiany

Do końca tego tygodnia liczba podanych w szpitalu szczepionek ma wynieść 2250. - Dobra wiadomość jest taka, że z tych 2000 szczepień, które już wykonaliśmy nie zmarnowaliśmy ani jednej dawki – mówi Adam Styczeń, dyrektor szpitala powiatowego w Myślenicach i dodaje, że to wielkie przedsięwzięcie, począwszy od kwalifikacji chętnych, przez koordynację terminów, szczepienia, skończywszy na sprawozdawczości.

To jeszcze potrwa

Spośród wypomnianych 1800 nauczycieli, którzy chcą się zaszczepić do dziś (25 lutego) blisko 600 zostało zaszczepionych pierwszą dawką. To na szczepienie pedagogów są przeznaczone dawki szczepionek dostarczane teraz do szpitala, a przynajmniej ich większość, jednak to wciąż mało, dlatego dyrektor szpitala Adam Styczeń nie spodziewa się, aby do 7 marca, tak jak zapowiedział to przedstawiciel rządu, szczepienia nauczycieli miały się zakończyć.

180 dostarczonych w miniony wtorek szczepionek Pfizera otrzymują osoby z grupy 0, które czekały na drugą dawkę.
Natomiast dostarczone w poniedziałek 300 dawek produktu AstraZeneca podawane jest nauczycielom i tak samo dla nich przeznaczona będzie dostawa, która spodziewana jest w poniedziałek. Jak mówi dyrektor szpitala, spodziewa się, że będzie ich co najmniej niż 300.

Personel medyczny i pozostałe osoby z grupy 0, które nie otrzymały jeszcze pierwszej dawki (jest ich ponad 200) muszą zaczekać do 7 marca. Do tego dnia wstrzymano jej podawanie tej grupie.

To lekarze, pielęgniarki, ale również rehabilitanci, farmaceuci

- mówi dyrektor. On sam również czeka.

Czekają również podopieczni domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych.

Liczy się kolejność rejestracji

Wśród szkół znajdziemy takie, gdzie zaszczepiła się już większość nauczycieli, ale też takie, w których nie zaszczepił się jeszcze nikt, choć wyrazili taką chęć. W I LO w Myślenicach już zdecydowana większość nauczycieli otrzymała już pierwszą dawkę szczepionki. Jak mówi dyrektor Jacek Ślósarz, chęć zaszczepienia się zgłosili w pierwszym możliwym terminie.
W Zespole Szkół w Dobczycach zaszczepiła się zdecydowana większość nauczycieli kształcenia praktycznego, którzy stacjonarnie prowadzą zajęcia z uczniami, a spośród nauczycieli kształcenia ogólnego szczepienie otrzymały dotychczas dwie osoby.
Z kolei Zespole Szkół-Małopolskiej Szkole Gościnności w Myślenicach wszyscy nauczyciele dopiero czekają na szczepienia. Jego dyrektor Jerzy Niedenthal mówi:

Czekają również ci, którzy uczą w technikum przedmiotów zawodowych i zostali zgłoszeni pierwsi, bezzwłocznie, bo mają kontakt z uczniami. Trzeba pamiętać, że ci uczniowie zgodnie z prawem przyjeżdżają do szkoły na zajęcia. Dziwi mnie to, bo wiem, że w Krakowie są już szczepieni nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, którzy nie mają na dziś kontaktu z uczniami.

W największej w powiecie szkole podstawowej, czyli SP nr 2 w Myślenicach spośród kilkunastu nauczycieli klas I-III zdecydowana większość już się zaszczepiła, a ostatni mają otrzymać szczepionkę w najbliższy wtorek.
Natomiast spośród nauczycieli klas IV-VIII nikt jeszcze nie trzymał szczepionki. Wolę zaszczepienia się w obydwu tych grupach zgłosiła jedna trzecia uprawnionych.

Dyrektor szpitala Adam Styczeń wyjaśnia, że nauczyciele do szczepienia są wzywani w takiej kolejności jak się rejestrowali, zgodnie z listami, jakie otrzymuje szpital.
Spośród nauczycieli młodszych dzieci najpierw rejestracji w pierwszej kolejności mogli dokonać nauczyciele przedszkoli i klas 1-3, natomiast wśród nauczycieli szkół ponadpodstawowych pierwszeństwo w rejestracji mieli ci, którzy zajmują się kształceniem praktycznym i mają realny (a nie wirtualny) kontakt z uczniami. W późniejszym czasie rejestrowali się już wszyscy, ale jak mówi dyrektor także ci przedszkolni i nauczania wczesnoszkolnego, dlatego zdarza się, że część nauczycieli szkół średnich otrzymuje szczepionkę przed częścią nauczycieli przedszkolnych albo wczesnoszkolnych.

Szczepienia będą miały wpływ na matury?

Dyrektor Niedenthal obawia się też czegoś jeszcze, a mianowicie że szczepienie nauczycieli spowodują zamieszanie w czasie matur, bo nauczyciele, jeśli będą się po nim źle czuć, mogą brać zwolnienia lekarskie. Może to dotyczyć zarówno próbnych matury, jak i tych w maju, jeśli na maj przypadłoby podanie drugiej dawki.

Dobrze by było, aby ktoś kto koordynuje te terminy uwzględnił ten fakt

– mówi.