Kampania
Film dokumentalny „Sweatshop – deadly fashion" (jako kampania społeczna). Troje Norwegów, w tym blogerka modowa, zostaje wysłanych do stolicy Kambodży, żeby na własnej skórze się przekonać, w jaki sposób i za jaką cenę (3 dol. za kilkanaście godzin pracy w tragicznych warunkach) produkowane są ubrania sprzedawane później w popularnych sieciówkach. Film odbił się szerokim echem w mediach tradycyjnych i w internecie. Czy wpłynie na zmianę zachowań konsumentów? Ich rezygnację z zakupów w sklepach, które wykorzystują niewolniczą pracę kobiet? Nie jestem optymistką – półtora roku temu głośno było o tragedii w fabryce, z której w Kambodży korzystały firmy odzieżowe. Od tego czasu niewiele się zmieniło.
Tekst pochodzi z Magazynu Sukces
Człowiek
Alec Soth, amerykański fotograf. Pod koniec stycznia wydał album „Songbook" zawierający zdjęcia lokalnych amerykańskich społeczności. To projekt, który realizował w latach 2012–2014 i którego celem było pokazanie, że wbrew temu, co się powszechnie sądzi, społeczności istnieją nie tylko wirtualnie, w internecie, ale przede wszystkim „analogowo". Niesamowity graficzny zapis życia, którego zza ekranów komputerów i smartfonów zdajemy się nie dostrzegać.
Trend
Wśród najważniejszych globalnych megatrendów na 2015 r. PwC w swoim raporcie umieściło postępującą urbanizację. To trend, który ma/będzie miał niebagatelny wpływ na wiele branż. Konsekwencjami obejmie nie tylko kwestie związane z gospodarką przestrzenną, architekturą (budynki pełniące inne funkcje w dzień, inne w nocy) czy szeroko pojętą branżą mieszkaniową i meblową (mniejsze mieszkania, wielofunkcyjne meble zajmujące mniejsze powierzchnie), ale także spędzanie wolnego czasu czy komunikację. A propos komunikacji: podczas zakończonego niedawno konkursu London Planning Awards w kategorii Best Conceptual Project główną nagrodę otrzymał projekt London Underline. Zakłada on wykorzystanie do komunikacji pieszej i rowerowej nieużywanych tuneli metra. Podziemne ulice mają być dodatkowo wyposażone w kinetyczną nawierzchnię, dzięki czemu będą mogły generować energię. Mimo że wizualizacje są optymistyczne, projekt może budzić kontrowersje – oznacza bowiem zejście ludzi do podziemi. Biorąc pod uwagę zatłoczenie na powierzchni, może się zdarzyć, że nie będziemy mieli innego wyjścia.
Produkt
Od 30 lat jeżdżę na nartach i choć największą frajdę sprawia mi jazda techniczna, to daję się czasem namówić na szybkie zjazdy i bicie rekordów prędkości. Mój osobisty to 74 km/h i jestem z niego bardzo dumna, choć do rekordu świata (ponad 250 km/h) wciąż mi bardzo daleko. Nie sądzę oczywiście, abym kiedykolwiek odważyła się do tego wyniku choćby minimalnie zbliżyć, ale kto wie, czy nie zmieniłabym zdania, gdybym miała na sobie specjalny kombinezon Dainese, który automatycznie nadmuchuje się (i to w czasie 100 milisekund), gdy tylko wyczuje ryzyko upadku. Kombinezony mają być po raz pierwszy dopuszczone do użytku dla zawodników startujących w tegorocznych mistrzostwach świata narciarstwa alpejskiego (ich średnia prędkość to 180 km/h). Kolejny dowód na to, że inteligentna odzież to nasza teraźniejszość, a nie najbliższa przyszłość.