W tym roku odwołali już podróż do Azji i do Włoch. Siedzą w domu, jak my wszyscy, choć to mistrzowie od organizowania bliskich i dalekich podróży w przeróżnych okolicznościach.
Ania i Marcin Nowakowie z Bytomia to wpływowe osoby w podróżniczej blogosferze, autorzy bloga gdziewyjechac.pl Wędrowne Motyle. Teraz Marcin Nowak mówi, jak wybuch pandemii koronawirusa SARS-Cov-2 wpłynie na branżę turystyczną. Rozmowę możecie obejrzeć powyżej, a oto jest skrócony zapis.
- Branżą, która najmocniej oberwie przez zaistniałą sytuację, jest szeroko pojęta branża turystyczna. Mam na myśli zarówno organizatorów wydarzeń turystycznych, biura podróży, jak i transport, przewoźników lotniczych, autokarowych, nieco mniej kolejowych - mówi Marcin Nowak z bloga gdziewyjechac.pl. - Ucierpi też branża powiązana z czasem wolnym i turystyka, czyli HoReCa - hotelarze czy restauracje. To też jest branża, która najszybciej odczuła skutki kryzysu w sposób dosłowny - już teraz wiele małych biur podróży i firm związanych z turystyką albo próbuje zawiesić swoją działalność, albo ograniczyć albo wręcz zapowiada zamknięcie biznesów.
Kryzys w turystyce, spowodowany przez koronawirus. Kiedy sytuacja wróci do normy?
- Miałem okazję oglądać w tym tygodniu symulację, która mówi, że jeśli wdrożymy scenariusz optymistyczny, czyli ograniczenia, stosowane w Polsce przyniosą skutek, wzrost zachorowań zacznie maleć na koniec kwietnia i na początku maja. Co nie znaczy, że branża turystyczna obudzi się na majówkę. Myślę, że majówka w tym roku jest przegrana i obawiam się, że czerwcówka również jest pod znakiem zapytania - przyznaje Marcin Nowak. - Bardzo bym chciał, żebyśmy latem mogli mówić o jakimś przebudzeniu branży.
W mojej opinii pierwsza obudzi się turystyka krajowa i nie dlatego, że nagle w Polsce będzie bezpieczne, tylko dlatego, że zaufanie konsumentów do sytuacji na rynku będzie się odbywało długo. Ale nieco szybciej w przypadku turystyki krajowej. Kowalski czy Nowak szybciej zdecydują się na urlop w Polsce, a w przyszłym roku za granicą, niż bardzo szybko będzie chciał korzystać z usług organizatorów turystyki, którzy zaproponują mu przelot. Turystyka lotnicza w tym roku stoi pod dużym znakiem zapytania.
Jakie konsekwencje może wywołać epidemia wirusa SARS-Cov-2 dla podróży?
Są dwie opinie, jeśli chodzi o zmiany w branży turystycznej po epidemii. Jedna mówi, że bardzo wiele biur podróży padnie, zmniejszy się nasycenie rynku, przetrwają najsilniejsi i to oni będą narzucali wysokie ceny.
Nie przegap
Bo będzie mniejsza konkurencja. Drugi scenariusz jest taki, że podobnie jak po kryzysie finansowym czy kryzysie greckim, biura podróży i wszyscy organizatorzy turystyki, hotelarze, gastronomia, będą próbowali mocno uruchomić akcję marketingową, polegającą też na obniżeniu cen, żeby zwiększyć motywację do podróży. Bo przy niskich, atrakcyjnych cenach, większość ludzi może da się przekonać. Wszystko to będzie zależało od skali kryzysu – bo jeżeli na rynku zostanie kilka firm, to wydaje mi się, że ceny wzrosną.
Postrzeganie podróży po epidemii koronawirusa zmieni się
Potrzeba czasu, żeby strach minął. Zresztą, nie ma pewności, czy np. w przyszłym sezonie jesienno-zimowym wirus nie wróci. Trudno będzie podźwignąć się Włochom. Oczywiście, one się podźwigną, bo mają potencjał, ale będzie ciężko, szczególnie Włochom Północnym.
Zwiększy się rola turystyki krajowej, nie tylko dlatego, że łatwiej będzie sobie zorganizować urlop w Polsce, ale też wiele ludzi teraz dokonuje pewnych przemyśleń i zaczyna doceniać walory krajobrazowe Polski i być może ceni sobie fakt że ma możliwość teraz Polskę eksplorować. To wielka szansa przed uczestnikami rynku turystycznego, żeby przechwycić tę grupę ludzi, która nie będzie gotowa na podróż zagraniczną.
Zobacz koniecznie
To duża szansa dla agroturystyk, rodzinnych pensjonatów. Choć pewnie standardy higieniczne będą podwójnie pilnowane i eksponowane w opisach reklamowych. A jeśli chodzi o województwo śląskie, jest okazja na odrodzenie się rynku turystyki w regionie - ludzie, którzy nie będą mieli zaufania do dalekiego przemieszczania się, nie pojadą nad Bałtyk - pojadą na Jurę Krakowsko-Częstochowską i w Beskidy.
Należy trzymać kciuki, by na koniec wiosny i lato sytuacja była już na tyle "wygładzona", byśmy mogli mówić o jakiejś formie odrodzenia się rynku turystyki.
Marcin Nowak, współautor popularnego bloga podróżniczego i kanału Youtube https://gdziewyjechac.pl/ a także książki "Podróżuj Lepiej", geograf, autor kampanii promocyjnych w turystyce, członek Społecznej Rady Turystyki.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?